Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
TRANSMISJA MSZY ŚW.
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Florian, żołnierz, męczennik
Dziś jest: Sobota, 04 maja 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Na urlopie chrześcijanin ma (też) obowiązki

piątek, 29 czerwca 2018 09:12 / Autor: Radosław Mizera
Radosław Mizera

Nie ma wakacji bez Boga - przypomina ksiądz biskup Henryk Tomasik. Przy okazji ordynariusz radomski podziękował wszystkim duszpasterzom, katechetom, siostrom zakonnym, czy instytucjom, za pomoc w przygotowaniu wakacyjnego wypoczynku dla dzieci i młodzieży.

Bp Tomasik podkreślił, że czas wakacji, urlopu, to okazja, by spokojnie popatrzeć na świat, na wszystko co nas otacza. - To czas możliwości odkrywania wielkości Boga, kiedy patrzymy na piękno świata. Tego życzę na czas wakacji – powiedział ksiądz biskup.

Zwrócił uwagę, że kiedy my wypoczywamy, ciężko pracują inni ludzie, szczególnie rolnicy. - Dlatego warto co pewien czas pomodlić się za te osoby. Warto też każdy dzień rozpocząć od słów modlitwy: „dziękuję ci Boże, za wszystko, co mi dajesz” - mówił biskup Tomasik w audycji "Kwadrans dla Pasterza" na antenie Radia Plus Radom.

- Z jednej strony potrzebna jest aktywność fizyczna, ale z drugiej powinna nam towarzyszyć refleksja związana z naszym istnieniem, nad celem naszego życia, co dobrego możemy zostawić po naszym życiu - dodał ordynariusz radomski.Biskup Tomasik powiedział również, że w znanym haśle „Nie ma wakacji bez Boga” zawarta jest myśl, że ten czas chcemy przeżyć bez Boga. - Dla chrześcijanina czymś normalnym jest pamięć o niedzielnej mszy świętej, modlitwie. Niestety, wielu ludzi w świecie żyje tak, jakby Boga nie było. Tak nie można przeżywać wakacji - podkreślił ordynariusz radomski.

Bp Tomasik podziękował wszystkim duszpasterzom, katechetom, siostrom zakonnym, czy instytucjom, które pomagają w przygotowaniu wakacyjnego wypoczynku. np. rekolekcji oazowych. - Dziękuję stowarzyszeniom i parafiom za organizację letniego wypoczynku - zakończył biskup Tomasik.