Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
CZŁOWIEK Z BLISKA
Małgorzata Świtała
Patron dnia: bł. Joanna Maria de Maille, wdowa WIELKI CZWARTEK
Dziś jest: Czwartek, 28 marca 2024

REGION

Ponad 10 tysięcy piratów drogowych

piątek, 22 maj 2020 12:12 / Autor: Monika Nowakowska
foto: mazowiecka policja
Monika Nowakowska

Minęło pięć lat od kiedy zaczęły obowiązywać nowe przepisy dotyczące przekraczania prędkości w terenie zabudowanym o więcej niż 50 km/h. Mimo apeli mundurowych, zaostrzonych przepisów i kar nakładanych na kierowców nieprzestrzegających prawa, statystyki utrzymują się na podobnym poziomie.

Na polskich drogach wciąż ginie zbyt dużo ludzi. Jedną z głównych przyczyn jest wciąż nadmierna prędkość i nie tylko poza miastami ale również w terenie zabudowanym. Tylko na Mazowszu zatrzymali prawie 10,5 tysiąca kierowców, którzy przekroczyli prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym - mówi komisarz Emilia Kosma z wydziału ruchu drogowego mazowieckiej policji:

W okresie od 1 stycznia do 30 kwietnia tego roku Wydział Komunikacji Starostwa Powiatowego w Radomiu odnotował 63 przypadki zatrzymania prawa jazdy za przekroczenie prędkości - mówi rzecznik starosty radomskiego Marcin Genca:

- Najwięcej, bo 37 takich przypadków miało miejsce w gminach: Kowala, Jedlnia – Letnisko, Zakrzew, Gózd czy Wolanów. Na terenie miasta Pionki oraz gminy Pionki zatrzymań uprawnień było 15, a na terenie miasta i gminy Iłża – 11. Dla porównania: w 2019 roku za przekroczenie prędkości odebrano 193 dokumenty (139 w podradomskich gminach, 36 w mieście Pionki i gminie Pionki oraz 18 na terenie miasta i gminy Iłża). Tylko 5 kierowców, którzy stracili uprawnienia za przekroczenie prędkości, miało prawo jazdy nie dłużej niż dwa lata. Można zatem przypuszczać, że większość zbyt szybkich kierujących ma o wiele dłuższy staż za kółkiem - mówi.

Te niepokojące dane skłaniają do przypomnienia o konsekwencjach tego czynu.

W przypadku, gdy kierowca przekroczy prędkość dopuszczalną traci prawo jazdy na trzy miesiące. Taka osoba zostanie również ukarana mandatem w kwocie od 400 do 500 zł oraz otrzymaniem 10 punktów „karnych”. W tym czasie osoba taka nie może kierować pojazdem, jeśli to uczyni okres zatrzymania dokumentu przedłuży się o kolejne 3 miesiące. Może otrzymać także mandat karny w kwocie 500 zł lub karę grzywny do 5000 zł, jeżeli sprawę będzie rozstrzygał sąd. W przypadku stwierdzenia kierowania pojazdem w przedłużonym okresie, kierowca straci prawo jazdy, które może odzyskać po ponownym zdaniu egzaminu, jak w przypadku osoby po raz pierwszy ubiegającej się o dokument.

- Skoro wysokie mandaty nie przynoszą skutku, to może warto zaapelować do sumień kierowców - mówi ks. Jerzy Kraśnicki, dyrektor MIVA Polska:

Policja przypomina także, że w przypadku potrącenia pieszego przy prędkości 50 km/h, ma on tylko 60 proc. szans na przeżycie. Wystarczy jechać zaledwie 20km/h szybciej, żeby szanse pieszego spadły do zera.

Dodajmy, że w powiecie radomskim wydaje się średnio ponad 4 tysiące praw jazdy – w 2019 roku było to 4 325 dokumentów różnych kategorii. W 2019 roku zostało zatrzymanych 410 praw jazdy, a w 2018 roku zostało zatrzymanych 453 praw jazdy.