Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Agnieszka z Montepulciano, dziewica i zakonnica
Dziś jest: Sobota, 20 kwietnia 2024

RADOM

Niegospodarność przy budowie Radomskiego Centrum Sportu?

środa, 11 grudnia 2019 13:51 / Autor: Radosław Mizera
Radosław Mizera

Prokuratura powinna zbadać, czy nie doszło do przestępstwa przy budowie Radomskiego Centrum Sportu. Taką opinię wyraził radny Dariusz Wójcik z Prawa i Sprawiedliwości.

- W najbliższym czasie poinformujemy o naszej decyzji. Przygotowujemy dokumentację. Wszystko jest obecnie analizowane przez prawników. Jeśli wszystko będzie gotowe, złożymy doniesienie do prokuratury w sprawie niegospodarności - powiedział radny Wójcik w rozmowie z Radiem Plus Radom.

Dzisiaj odbędzie się nadzwyczajna Sesja Rady Miejskiej. O posiedzenie wnioskował prezydent miasta, który chce zabezpieczyć w Wieloletniej Prognozie Finansowe dodatkowe 16 mln złotych na dokończenie budowy Radomskiego Centrum Sportu.

Przypomnijmy, że firma Betonox Construction złożyła wymagane dokumenty i jest zdecydowana, by dokończyć inwestycję. Oferta spółki jest jednak wyższa od tej, która pierwotnie została wybrana w przetargu. W związku z tym konieczne jest zabezpieczenie dodatkowych 16 mln zł. Zgodnie z umową, wykonawca będzie miał 12 miesięcy na dokończenie hali widowiskowo-sportowej, stadionu piłkarskiego i układu drogowego.

Jak już informowaliśmy, do radomskiej prokuratury wpłynęło pisemne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, dotyczące okoliczności związanych z przetargiem na dokończenie budowy Radomskiego Centrum Sportu.

MOSiR podejrzewa, że podmiot, który wygrał przetarg oraz inny podmiot, który nie brał udziału w przetargu podejmowały działania, które doprowadziły do skutecznego uchylenia się przez podmiot wykonawczy od zawarcia umowy bez ponoszenia kosztów finansowych. - Zabezpieczeniem zgodnie w warunkami przetargowymi było wadium w wysokości 500 tysięcy złotych. Natomiast zdaniem zamawiającego podjęte w odpowiednim czasie działania pozwoliły firmie, która wygrała przetarg uchylić się od umowy bez ponoszenia kar finansowych - wyjaśniła kilka dni temu Beata Galas rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu.