Pozostał w pamięci i sercach wielu ludzi jako serdeczny, ciepły i miły człowiek. Zawsze o innych mówił tylko same dobre rzeczy. 10 lat po jego odejściu można o Jerzym Szepetowskim powiedzieć tylko jedno: Szkoda, że nie ma go wśród nas. W piątek, 8 listopada w Resursie Obywatelskiej w Radomiu otwarta została wspomnieniowa, retrospektywna wystawa zdjęć Jerzego Szepetowskiego. Fotografował chyba od zawsze. Rodzinę, ludzi, ulice Radomia, zwierzęta. Na wystawie oglądamy jego zdjęcia sprzed lat, jeszcze te czarno - białe, ale i kolorowe. Rozpoznajemy radomskie ulice i zdarzenia jakie rozegrały się w 1976 roku. Jest też przyroda, ludzie... życie. O swoim ojcu i jego pasji jaką było fotografowanie mówi Wojciech Szepetowski:

Jerzego Szepetowskiego wspominali syn z żoną Dorotą, córka i znajomi oraz przyjaciele.