Hanna Chrzanowska była polską pielęgniarką, działaczką charytatywną, prekursorką pielęgniarstwa rodzinnego, domowego i parafialnego.

W czasie II wojny światowej straciła najbliższych, jednak nie straciła hartu ducha. Działała w Polskim Komitecie Opiekuńczym, poświęcając wszystkie swe siły opiece nad uchodźcami, więźniami i przesiedlonymi. Szczególną troską otacza osierocone dzieci, w tym dzieci żydowskie, poszukując dla nich rodzin zastępczych i bezpiecznych miejsc pobytu. Organizowała kolonie letnie, prowadziła akcje dożywiania. Jej praca była niezwykle ofiarna, często z narażeniem życia.

Po wojnie rozpoczęła pracę w Uniwersyteckiej Szkole Pielęgniarsko–Położniczej jako kierowniczka działu pielęgniarstwa społecznego. Na stypendium w USA pogłębiła swoją wiedzę w zakresie pielęgniarstwa domowego, a zdobytą wiedzę przeniosła na rodzimy grunt. Była wiceprzewodniczącą oraz członkiem Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia Pielęgniarek Zawodowych, redaktor naczelną czasopisma Pielęgniarka Polska, współorganizatorką Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego. Zmarła w 1973 roku, natomiast proces beatyfikacyjny zakończył się w kwietniu tego roku.

Teraz relikwie bł. Hanny Chrzanowskiej trafiły do parafii Miłosierdzia Bożego w Radomiu. Są to relikwie z kości - relikwie pierwszego stopnia. Na terenie parafii znajduje się szpital psychiatryczny w Krychnowicach. - Jest tu dużo osób, które stanowią służbę zdrowia. Liczymy na to, że obecność Hanny Chrzanowskiej pomoże tym osobom piękna ich służby - pomocy osobom chorym, cierpiącym. Chcemy dzieki niej rozwijać współpracę ze służbą zdrowia. - wyjaśnia ks. Mirosław Kszczot - proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego - i zaprasza na comiesięczne spotkania z błogosławioną: 

Mszy św. przewodniczył ks Karol Litawa - sekretarz metropolity krakowskiego. W swoim słowie przypomniał - nawiązując do Ewangelii o młodzieńcu, którzy aby się zbawić miał zrezygnować z posiadanych dóbr - że bł. Hanna Chrzanowska nie od zawsze była blisko Boga, lecz wychowanie w rodzinie filantropów nie pozwoliło jej z obojętnością patrzeć na cierpienie drugiego człowieka. Błogosławiona Hanna w pewnym momencie swojego życia zrozumiała, że pomagając nie niesie pomocy Chrystusowi w drugim człowieku, ale Chrystusowi wprost. - Hanna dotykala największej biedy ludzkiej. Powiemy, największego upokorzenia człowieka - mówił podczas Mszy św. ks. Karol Litawa:

 W parafii Miłosierdzia Bożego obok wprowadzonych niedawno relikwii bł. Hanny Chrzanowskiej znajdują się również relikwie św. siostry Faustyny, św. Jana Pawła II oraz bł. ks. Michała Sopoćki. - Cieszy nas, że od teraz bł. Hanna będzie mogła dalej prowadzić swoje dzieło - właśnie w naszej parafii - dodaje proboszcz: 

Całości homilii ks. Karola Litawy - Sekretarza Arcybiskupa Metropolity Krakowskiego Marka Jędraszewskiego wysłuchać można tutaj: