Strażackie zawody rozegrane zostały na Jeziorze Jaroszewskim w Sierakowie. To właśnie tu strażacy OSP z Opoczna rywalizowali z innymi ekipami ochotników z całego kraju. W mistrzostwach zajęli bardzo dobre piąte miejsce. - Ciężko trenowaliśmy przed zawodami i to przyniosło efekty - przyznaje Rafał Pęzowicz. Rywalizacja odbywała się w siedmiu konkurencjach. W trzech z nich opocznianie stawali na podium. A jedną z konkurencji, podejmowanie zagrożonego przez powódź, udało im się nawet wygrać. - Jesteśmy bardzo zadowoleni. Po to ternowaliśmy, żeby coś pokazać, coś wygarć. Udało się, dlatego mamy ogromną satysfakcję - mówi Jarosław Woźniak.

W czasie mistrzostw drużynę OSP Opoczno reprezentowali: Rafał Pęzowicz, Paweł Gągolewicz, Jarosław Woźniak i Tomasz Tarasiński. Podczas sesji prezesowi OSP Opoczno Waldemarowi Kalecie i przedstawicielom zwycięskiej ekipy gratulacje złożyły władze powiatu opoczyńskiego. - Znam tych chłopaków, są doskonale wyszkoleni. To są pasjonaci tego typu sportu, pasjonaci ratowania i ochrony życia i zdrowia - mówi starosta Józef Róg. - Ale samo wyszkolenie tu nie wystarczy. Trzeba mieć zakodowane gdzieś w głowie, że pomoc drugiemu człowiekowi jest najważniejsza - dodaje. Podkreśla również, że opoczyńscy strażacy nie tylko na zawodach spisują się doskonale. Swoje umiejętności potrafią wykorzystać w praktyce, właśnie ratując życie i zdrowie ludzi.