Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Jan Pasterski
Patron dnia: św. Leon IX, papież
Dziś jest: Piątek, 19 kwietnia 2024

Radomskie

Na ratunek szkole w Chwałowicach

poniedziałek, 28 października 2019 12:28 / Autor: Jakub Szczechowski
fot. J.Szczechowski/Radio Plus Radom
Jakub Szczechowski

W Chwałowicach (gmina Iłża) może powstać Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy. Propozycja ta jest odpowiedzią na problemy z naborem miejscowego Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego.

Szkoła nie cieszy się popularnością wśród młodzieży, a tym samym powiat jako organ prowadzący ponosi spore koszty w związku z utrzymaniem placówki. Obecnie w CKZiU w Chwalowicach uczy się 156 uczniów. Większość to jednak osoby dorosłe, kształcące się w trybie zaocznym. W tym roku przyjętych zostało 16 uczniów i to tylko do liceum. Plany zakładały 100 nowych uczniów. Od poniedziałku do piątku w placówce uczy się jednak ledwie ponad 30 uczniów. Jeden duży budynek stoi wówczas pusty. 

- Jestem spokojny o szkołę, jeśli chodzi o osoby dorosłe, ponieważ dojeżdżają one samodzielnie. Lokalizacja jest natomiast dużą barierą dla młodzieży i przekłada się to na nawielki nabór - mówi dyrektor Marek Gierasiński. 

 

O możliwej przyszłości szkoły dowiedzieliśmy się dziś podczas sesji powiatu radomskiego.  Dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Krzysztof Szewczyk przedstawił informację o stanie realizacji zadań oświatowych powiatu radomskiego w roku szkolnym 2018/2019. Szansą dla szkoły mogłoby być uruchomienie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. - To jest piękne miejsce, bardzo ciche, które będzie służyło uczniom ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Stawiamy sobie wysoko poprzeczkę. Chcielibyśymy od 1 września 2020 roku uruchomić SOSW. Dlaczego taka formuła? Bo mamy miejsca internatowe, świetnie wpisujące się w krajobraz takiej placówki, ponieważ są to pokoje 2,3-osobowe z łazienkami. Myślimy i o wczesnym wspomaganiu i szkole podstawowej i o szkole branżowej. Nie wykluczamy również stworzenia liceum. Najbliższe liceum dla osób niepełnosprawnych znajduje sie Busku-Zdroju. Ostateczną decyzję co do przyszłości placówki w Chwałowicach podejmie oczywiście zarząd powiatu i radni - podkreśla dyrektor Krzysztof Szewczyk.

 

Propoozycję powiatu z nadzieją przyjął dyrektor CKZiU.  - Dla osób o różnego rodzaju upośledzeniach, różnych sprzężeniach lokalizacja, która jest "przekleństwem" dla młodzieży, będzie idealna. To byłoby wspaniałe miejsce na rehabilitację.

Radni przyjęli dziś informację o stanie realizacji zadań oświatowych w powiecie radomskim. Z raportu wyłania się zróżnicowany obraz. W szkołach powiatu radomskiego uczy się obecnie 1 867 uczniów. Najwięcej pobiera naukę w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Pionkach - 645 uczniów. Szkoła przyjęła w tym roku 291 osób. - Tylko 35% naszych uczniów to są uczniowie z Pionek, a 65% to uczniowie z okolicznych gmin, a nawet powiatów. Szeroko zakrojona rekrutacja, wyjście do szkół, przedstawienie im oferty powoduje, że ci uczniowie przychodzą, ale to też wyniki egzaminów - zauważa dyrektor Magdalena Wiśniewska.

 

LO im. M. Kopernika w Iłży może być za to dumne z wyników matury, lepszych od średniej mazowieckiej i krajowej. Nabór mógłby byc duży lepszy. Starosta radomski Waldemar Trelka zwrócił uwagę na być może za wysoki próg punktowy w rekrutacji do szkoły.

Problem jest we wspomnianym CKZiU w Chwałowicach, ale także LO im. M.Dąbrowskiej w Pionkach. Szkoła z tradycjami kształci dziś tylko 99 uczniów. Zakładany nabór miał wynieć 120 osób - zakończył się na 55. Kłopoty rekrutacyjne wynikają przede wszystkim z "mody" wśród pionkowskiej młodzieży na licea radomskie. Chodzi o prestiż, ale też atrakcje pozaszkolne w samym Radomiu. - Od dłuższego czasu mamy do czynienia z regresem, co się przekłada też na jakość kształcenia. Tutaj właściwie ratujemy to co jest. Liceum powinno zostać. Będziemy o to zabiegali i tu wielka rola nowego dyrektora pana Rafała Kąckiego, który od pierwszych dni dał się poznać jako bardzo sprawny menedżer, ale też nauczyciel w tej szkole, osoba, która ma już skoncentrowaną wizję naprawy. Nie jest tak, że wydarzyło się coś w ostatnich 2-3 latach. Ten problem narastał i był związany nie tylko ze szkołą, ale generalnie z degradacją Pionek jako miasta w ogóle - mówi Krzysztof Szewczyk.

 

Wybrakowane klasy obciążają budżet powiatu. W 2018 roku powiat radomski musiał dopłacić do oświaty 5 mln 300 tys. zł, a w tym roku już 5 mln 700 tys. zł (stan na 30 września). Prognozy na 2020 rok opiewają na 7 mln.  

 

 

za: Starostwo Powiatowe w Radomiu