Były gry planszowe, wieczory filmowe, wyjazdy na łyżwy czy trampoliny, nie zabrakło również pielgrzymki do Niepokalanowa. Zakończyły się „Ferie z oazą” w kolegiacie św. Mikołaja w Końskich. – Chcieliśmy pokazać młodym ludziom Kościół z nieco innej perspektywy – mówi ks. Michał Podsiadły, wikariusz parafii. – I to sobie postawiliśmy za cel: pokazać żywy, radosny, prawdziwy Kościół, takim, jakim jest on naprawdę – dodaje.

W feriach z konecką oazą wzięło udział około 60 osób. Dofinansowane zostały one ze zbiórek, które sama młodzież prowadziła przez ostatnie tygodnie. Różne inicjatywy dla młodych organizowane były przez cały ubiegły tydzień. – Wszystko zakończyliśmy adoracją Najświętszego Sakramentu w piątek wieczorem. Taki też był cel: doprowadzić uczestników do spotkania z żywym Jezusem – dodaje ks. Michał, który zaprasza jednocześnie chętnych na spotkania oazowe prowadzone w parafii w piątki o godzinie 18.30.